Produkty pozyskiwane z naturalnych włókien stają się charakterystyczne nie tylko dla konkretnych regionów. Narzuty, dywany, obicia taboretów wykonane ze skóry owczej z powodzeniem pasują do wnętrz urządzonych w nowoczesnym stylu. Zastanawiasz się, skąd się biorą materiału do ich produkcji? Ze zwierząt, wiadomo, ale z których konkretnie hodowli? Mamy nadzieję, że nasz artykuł rozwieje twoje wątpliwości i przybliży międzynarodowe statystyki. Zapraszamy do lektury!
Hodowla owiec w Polsce i Europie
Skóry owcze są bardzo przyjemne w dotyku i chętnie wybieramy je do dekorowania pokoi w domu czy biurowych gabinetów. Jaką drogę przechodzą, zanim trafią w nasze ręce? Sprowadzane są z różnych europejskich krajów, m.in. Islandii, Niemiec czy Holandii. Dziś za lidera w hodowli na naszym kontynencie, po wystąpieniu Wielkiej Brytanii ze wspólnoty, uznaje się Hiszpanię. W 2020 roku na terenie całej Unii Europejskiej utrzymywano ponad 60 milionów owiec. Wielu producentów bazuje również na polskich dostawach, które swoje źródło mają na Podhalu i nie tylko. W naszym kraju hodowle prowadzone są również w Wielkopolsce oraz województwie podlaskim. Dane z 2021 roku dotyczące Polski nie są optymistyczne – liczbę sztuk szacowano na 150 tysięcy.
Niewykorzystana skóra owcza – proces utylizacji
Skóry owcze, niewykorzystane w produkcji towarów, podlegają utylizacji. Nowy Targ z odpadów przygotowuje kompost, który następnie może być używany jako substrat ogrodniczy lub źródło energii odnawialnej.
Przyjazna dla przyrody jest także utylizacja polegająca na granulacji odpadów. Dzięki temu łatwiej przechowywać (na hałdach), transportować (bez konieczności angażowania specjalnego taboru) resztki skór owczych i gospodarować nimi. Używane są m.in. do wytwarzania materiałów kompozytowych.
Warto dodać, że na łatwiejszy proces utylizacji odpadów wpływa niestosowanie w procesie garbowania skór owczych chromu i glinu. Zamiast nich można używać związków syntetycznych, których użytkowanie jest zacznie bezpieczniejsze – i dla hodowcy, i dla środowiska.